Biżuteryjny drobiazg, zegarek, maleńki flakonik luksusowych perfum... Rzeczy cenne wymagają odpowiedniej oprawy. I oto ona - urocze maleństwo, w sam raz na nieduży przedmiot o dużej wartości.
Pod złotobrązową kokardą kremowy arkusik z kilkoma miłymi słowami, pod nim błyszczące pudełeczko w kolorze świątecznych pierniczków, a wewnątrz - cóż, jest nieduże, ale czasem przecież najmniejsze rzeczy mówią o wielkich uczuciach...
Ciepłe barwy jak ciepłe uczucia - zdumiewające, ile można zmieścić w tak niewielkim opakowaniu. Niech cieszy oko, przedłużając tę przemiłą chwilę oczekiwania na odkrycie, co jest ukryte w jego wnętrzu.
Delikatne i przejrzyste, migocą w rozjaśnionym blaskiem lampek cieniu pod choinką, czekając, aż ktoś niecierpliwie pociągnie za koniec ozdobnej kokardy, żeby dostać sie do ukrytych pod nią wspaniałości.
Ustrojony w cudze piórka? Nawet jeśli, nie odbiera mu to uroku. Ukryty w zawijasach barwnej kokardy, pewnie też zastanawia się, co jest wewnątrz pudełka...
Mały ptaszek otulony miękkim puchem, ukryty w zacisznym kątku pod choinką. Na zewnątrz mróz, tu - ciepłe gniazdko i ciepłe uczucia.
Free As A Bird
? Makrokosmos
? Mały ptaszek mi powiedział
? Nic z tego! Owszem, był przy pakowaniu, ale na pewno nie wyśpiewa przed czasem, co jest w środku.
Pierwsza gwiazdka. Wigilia. Prezenty. Dla mamy, dla taty, dla tej jednej jedynej - cała konstelacja gwiazdek, z których łatwo wywróżyć, które pudełko dla kogo.